Nasz komponent w ramach programu „Paszport” w dniach 16-17 czerwca 2018 roku uczestniczył w dzienno-nocnym szkoleniu bojowym na poligonie 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Warszawie – Wesołej. Szkolenie miało charakter działań prowadzonych w terenie (w tym przypadku na terenie poligonu wojskowego), w dzień i w nocy, dodatkowo wzbogacone elementami innych przedmiotów wojskowych przydatnych na polu walki i krótkich paneli szkoleniowych praktyczno-teoretycznych.

Całe szkolenie trwało nieprzerwanie ponad dobę, wraz z nocnymi działaniami ofensywnymi i defensywnymi oraz bytowaniem w warunkach polowych.

Szkolenie rozpoczęło się od omówienia spraw organizacyjnych i zasad bezpieczeństwa obowiązujących na terenie garnizonu oraz pisemnym egzaminem ze znajomości podstaw bezpieczeństwa na strzelnicy, budowy broni i posługiwania się nią, postaw strzeleckich, rozumienia poleceń instruktorów strzelectwa i kierownika strzelania.

Po egzaminie wszyscy uczestnicy podzieleni na grupy kolejno odbyli panele szkoleniowe praktyczno-teoretyczne.

Strzelecki praktyczny:
– przyjmowanie postaw strzeleckich;
– celowanie;
– zmiany postaw strzeleckich z przemieszczeniem się;
– częściowe rozebranie broni na elementy i składanie rozebranej broni (na przykładzie karabinu szturmowego wz. 96 BERYL);
– poznanie w praktyce budowy i zasad działania karabinów automatycznych;
– przemarsz na strzelnicę i strzelanie.

Terenoznawstwo – praktyczno teoretyczny:
– posługiwanie się mapą;
– posługiwanie się busolą;
– wyznaczanie azymutów;
– zasady marszu na azymut;
– pomiar odległości do obiektów, celów marszu;
– omijanie przeszkód terenowych;
– składanie meldunków z rozpoznania terenu.

Kolejną częścią szkolenia było podzielenie całej grupy kursantów na dwa plutony – „czerwonych” i „niebieskich”, stanowiących dla siebie strony przeciwne na czas szkolenia. Podziału dokonano w taki sposób, aby pojedyncze komponenty wchodziły w całości w skład danego plutonu. Każdy z plutonów podzielono na 3 drużyny, a każdą drużynę na sekcje, wyznaczono również dowódców. Po podjęciu broni i amunicji (karabiny wz. 96 BERYL) z magazynu, wyznaczono zadania główne: pluton „niebieskich” zajął pozycje w nieznanym dokładnie dla „czerwonych” miejscu i prowadził ochronę i obronę a „czerwoni” mieli za zadanie rozpoznać ugrupowanie przeciwnika i prowadzić ofensywę.

Komponent Związku Strzeleckiego został przydzielony do plutonu „czerwonych”.

Plutony „niebieskich” i „czerwonych” zrealizowały w ciągu zajęć szereg zadań taktycznych. Główne zagadnienia szkoleniowe obejmowały: marsze ubezpieczone, przygotowanie bazy i zorganizowanie jej systemu ochrony i obrony, przygotowanie drużyn i plutonów do działania na polu walki, analizę i stawianie zadań do organizacji obrony i rozpoznania przeciwnika, działanie drużyny i plutonu w obronie, rozpoznanie przeciwnika – organizację wypadów, podsłuchów i przenikania, a także bytowanie w przygodnych warunkach polowych z elementami SERE i odtwarzanie zdolności bojowej. Kulminacyjnym momentem dziennej części szkolenia było starcie obu plutonów.
Ze względu na warunki atmosferyczne (ok. +30℃ w cieniu) najtrudniejsza fizycznie była część dzienna szkolenia. Upał, braki w zasobach wody, wszechobecny piasek i pył, marsz kilometrami w pełnym umundurowaniu i oporządzeniu, w ciągłym przymusie kontrolowania sytuacji i obserwacji otoczenia odbierały siły nawet najsilniejszym, z drugiej jednak strony dodawały realizmu, przybliżały warunki z jakich żołnierz musi sobie zdawać sprawę. W momencie starcia emocje jeszcze rosną i nie trudno się pomylić.

Największym zainteresowaniem i powodzeniem cieszyła się nocna część szkolenia, podczas której pluton „czerwonych” prowadził intensywne działania rozpoznawcze i zaczepne wobec przeciwnego plutonu. Mimo zmęczenia, dusznej atmosfery, „ciężkiego powietrza”, much i komarów, prowadziliśmy nieprzerwaną obronę okrężną, patrolowanie, warty, czujki i nieustanne nękanie broniącego się plutonu, który jednak nie pozostając dłużny zaatakował nas rano.

Po ataku „niebieskich” należało się ewakuować, z reszta taki był prawdopodobnie scenariusz. Pomimo silnego wyczerpania uczestników szkolenia, oba plutony dostały kolejne zadanie: ewakuację „rannych” z pola walki do lądowiska helikoptera (element MEDEVAC), którą każdy pluton miał zorganizować przy użyciu środków podręcznych (np. nosze z gałęzi), oraz zabezpieczenie i obstawę lądowiska. Oceny udzielania pierwszej pomocy dokonał wykwalifikowany ratownik medyczny.

Szkolenie koordynowali, oficerowie Zespołu ds. Szkolenia Biura do Spraw Proobronnych – płk Mirosław Mika i ppłk Mariusz Mioduszewski, a także kierownik zajęć ppor. Dominik Naurecki z 1.BPanc. 1 Brygada Pancerna wydzieliła osoby funkcyjne zajęć, w tym doświadczonych instruktorów, którzy wspierali dowódców drużyn i plutonów proobronnych oraz grupę pozoracyjną. Instruktorzy przez cały czas poruszali się wśród plutonów i drużyn jako tzw. „duchy” udzielając wskazówek i zwracając uwagę na ewentualne zagrożenia i działania niezgodne z taktyką.

Szkolenie zakończono zbiórką, na której przejrzano broń, podsumowano wyniki szkolenia i wskazano elementy, które proobronni powinni doskonalić w dalszym szkoleniu.

Art.: sekc. ZS Janusz ZIEMBICKI, opracowanie własne. Foto: sekc. ZS Natan TOMCZYŃSKI