Ustawę podpisali: prezydent Ignacy Mościcki, premier Felicjan Sławoj-Składkowski oraz minister sprawiedliwości Witold Grabowski.

Pamięć czynu i zasługi Józefa Piłsudskiego – Wskrzesiciela Niepodległości Ojczyzny i Wychowawcy Narodu – po wsze czasy należy do skarbnicy ducha narodowego i pozostaje pod szczególną opieką prawa.

Kto uwłacza imieniu Józefa Piłsudskiego podlega karze więzienia do lat 5.

Kilka miesięcy wcześniej Stanisław Cywiński, docent Uniwersytetu Stefana Batorego opublikował w „Dzienniku Wileńskim”, (organie Stronnictwa Narodowego), recenzję książki Melchiora Wańkowicza o Centralnym Okręgu Przemysłowym. W owej recenzji stwierdzał, iż „Polska nie jest jak obwarzanek, jak to mawiał pewien kabotyn”.

W odpowiedzi pismo Związku Naprawy Rzeczypospolitej „Państwo i Naród” zamieściło na swych łamach artykuł „Plugawe słowa”, w którym napisano, że Cywiński znieważył pamięć Marszałka i jego zdanie „Polska jest jak obwarzanek, wszystko co jest naokoło jest coś warte, a środek najmniej”.

14 lutego 1938 r. zdemolowano redakcję „Dziennika Wileńskiego”, pobito autora artykułu Stanisława Cywińskiego oraz redaktora pisma Aleksandra Zwierzyńskiego. Zostali oni oskarżenie o obrazę narodu, zatrzymani i przewiezieni do szpitala więziennego. Sąd Wileński zawiesił wydawanie „Dziennika Wileńskiego”. Proces Stanisława Cywińskiego i Aleksandra Zwierzyńskiego odbył się w Warszawie. Sąd Okręgowy skazał pierwszego z nich na trzy lata więzienia, a drugiego uniewinnił. Ostatecznie sąd apelacyjny zmniejszył wyrok Cywińskiemu do 1,5 roku więzienia.

Warto przypomnieć, że na 10 lat przed tymi wydarzeniami, Stanisław Cywiński skonfliktował się tak mocno z Julianem Tuwimem, iż ten umieścił go nawet w swym słynnym „Wierszu, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali”.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,

Co dużo chciałby, a nie może,

Item profesor Cy… wileński

(Pan wie już za co, profesorze!)

Poszło o to, że gdy Tuwim otrzymał w 1928 roku nagrodę literacką miasta Łodzi, Cywiński stwierdził w artykule „Też… laureat”, iż poeta nienawidzi Adama Mickiewicza…

 

Źródło artykułu www.niezalezna.pl